Uliczka w Barcelonie
8909
tytuł:
Uliczka w Barcelonie
”Callecita de mi barrio”
gatunek:
tango
muzyka:
oryginał z:?
1925 roku
słowa:
pochodzenie:?
scena:
Uliczkę znam w Barcelonie
Pachnącą kwiatem jabłoni
Bardzo lubię chodzić po niej
Gdy już mnie znuży śródmieścia gwar
Tam kroki własne me słyszę
I wiatr, jak liśćmi kołysze
Zresztą nic nie mąci ciszy
Uliczki mojej, w tem tkwi jej czar
Boże, jakie dawne to czasy
Kiedym tu codziennie przychodziła
By się spotkać w tajemnicy
Gdzieś za rogiem tej ulicy
Z pierwszym panem moim snów
Tylko jabłoń to widziała
Ilem się nacałowała
Nie żałując czułych słów
Bo kochałam, jak już nigdy potem
Z całej duszy i całą serca mocą
Radością Wiosny i młodych lat polotem
Lecz niestety wszystko ma kres
Dziś przychodzę po wspomnienia dawne
Pod tę jabłoń, co szumem swym mówi
Że przeżyłam w jej cieniu
Chwil wiele tak pięknych
Że teraz nie szkoda łez
Już dziś ta myśl mnie nie smuci
Że mnie mój miły porzucił
Lecz ciągle marzę, że wróci
Odwiedzić kiedyś ten cichy kąt
Bo dziś we wczoraj się zmienia
Gdy tylko go opromienia
Chwila słodkiego marzenia
I tyle wspomnień zabranych stąd
26.06.2014
Objaśnienia:
1)
wiosna
-
wiadomo, ale lato jest super! Najlepsze!
2)
tem
-
tym
słowa kluczowe:
Pełny tekst od Oliviera K.
Polska wersja tekstu powstała w 1929 r. Olivier K. podpowiedział. Szukaj tytułu lub osoby
Wykonawcy:
Wykonawcy:
Posłuchaj sobie
0:00
0:00
Posłuchaj na
Etykiety płyt
Uliczkę znam w Barcelonie
Pachnącą kwiatem jabłoni
Bardzo lubię chodzić po niej
Gdy już mnie znuży śródmieścia gwar
Tam kroki własne me słyszę
I wiatr, jak liśćmi kołysze
Zresztą nic nie mąci ciszy
Uliczki mojej, w tem tkwi jej czar
Boże, jakie dawne to czasy
Kiedym tu codziennie przychodziła
By się spotkać w tajemnicy
Gdzieś za rogiem tej ulicy
Z pierwszym panem moim snów
Tylko jabłoń to widziała
Ilem się nacałowała
Nie żałując czułych słów
Bo kochałam jak już nigdy potem
Z całej duszy i całą serca mocą
Radością wiosny i młodych lat polotem
Lecz niestety wszystko ma kres
Dziś przychodzę po wspomnienia dawne
Pod tę jabłoń, co szumem swym mówi
Że przeżyłam w jej cieniu
Chwil wiele tak pięknych
Że teraz nie szkoda łez
Już dziś ta myśl mnie nie smuci
Że mnie mój miły porzucił
Lecz ciągle marzę, że wróci
Odwiedzić kiedyś ten cichy kąt
Bo dziś we wczoraj się zmienia
Gdy tylko go opromienia
Chwila słodkiego marzenia
I tyle wspomnień zabranych stąd
"Noc w Barcelonie"-tango (Schutz-Friedwald) 1937
wykonał M. Fogg
Gdy zapada letnia
Noc nad Barceloną
Nad najpiękniejszym
Z wszystkich
Najpiękniejszych miast
Kiedy bulwary i uliczki
W mrokach toną
Po granatowym niebie
Płynie milion gwiazd
Melancholijny księżyc
Miłość ze snu budzi.
Kroplami sączy
Swą truciznę w serca
Ludzi
W Hiszpanii miłość
Nie jest sługą, nie zna pana
I tak do rana trwa
Pijana szczęściem noc
Noc w Barcelonie
Spowita w mgle
Magnolią pachnie,
Miłością tchnie.
Poranki chłodne,
Upalny dzień,
A noce parne
I pełne drżeń
Tam zakochane serca
Wieczną tęsknotą płoną,
A w dali pośród drzew
Słychać słowików śpiew
Noc w Barcelonie,
Królowej miast
Serc pochodniami płonie
I milionem gwiazd.
https://www.youtube.com/watch?v=dJ4tRl_M6yY